Przez ostatnie pół roku skupiałam się przede wszystkim na hamowaniu intensywnego wypadania moich włosów.
Tak, tak... - jesień i wiosna to zawsze u mnie pełno włosów w wannie, na dywanie, podłogach, po prostu wszędzie :(
Kosmetyki stosowane we wrześniu i październiku:
Szampony: szampon Radical med, szampon Bioxine, Seboradin przeciw wypadaniu, szampon Ultraplex,
Maski: Garnier Banana Food Hair, Garnier Papya Food Hair, Lorel Elseve Dream Long, Avon, Advance Techniques, Treatment Mask Nutri 5 Complex
Spraye: Loxon Max 5%
Olejki: olejek z czarnuszki
Długość mierzona od linii czoła: 67 cm
Zawsze przy wypadaniu włosów szczególną uwagę zwracam na stosowane kosmetyki, ale również na suplementy. Obecnie stosuję Mama DHA (nie, nie,w ciąży nie jestem :) ) oraz Doppel herz Magnez-B6 Forte.
z suplementów polecam Vitapil i witaminę B. Oraz jedzenie pestek słonecznika i dyni:)
OdpowiedzUsuńMam problem z okresowym ( całe lato) wypadaniem. Przestałam się tym przejmować i dzięki temu moje włosy są w dużo lepszej kondycji. Im mniej tym lepiej sprawdza się porzekadło.
OdpowiedzUsuń