poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Z kosmetycznego pamiętnika_VIII 2015

W związku z tym, że mój blog stanowi dla mnie swego rodzaju pamiętnik, w którym poszukuję nie tylko inspiracji, ale wracam do miesięcy, gdzie moje włosy czy ciało wyglądało najlepiej, wprowadziłam z początkiem roku nowy dział, zatytułowany "Z kosmetycznego pamiętnika".


"STYCZEŃ 2015",  "LUTY 2015",  "MARZEC 2015", "KWIECIEŃ 2015", "MAJ 2015", "CZERWIEC 2015", "LIPIEC 2015" i dziś podsumowanie sierpnia:




Szampony: Garnier Fructis Goodbye Damage i raz w tygodniu Farmona Skrzyp Polny
Maski: Garnier Goodbye Damage, Bingo Spa z algami i masłem shea, Kallos Banana, Artego Dream Repair

Odżywki: Garnier Goodbye Damage

Wcierki: ampułki Seboradin, serum odmładzające Marion


Olejki: olej Wyborny - mieszanka 3 olejów (rzepakowy, z siemienia lnianego i pszenicy), Garnier Goodbye Damage na końcówki



Długość mierzona od linii czoła: 72 cm


TWARZ:

Do mycia: mydło mydełko naturalne z nanosrebrem, mydełka z podróży hotelowych

Do kremowania: krem na blizny Scagel, maści z clindamicinum

Peelingi: korund z ZSK

Maski: Radical do cery trądzikowej



CIAŁO:

Do mycia: płyn do kąpieli Johnon's body care, sól BeBeauty

Do kremowania: Avon balsam przeciw cellulitowi i ostatnio prewencyjnie Perfecta serum antycellulitowe oraz Avon przeciw rozstępom.



1 komentarz:

  1. Cóż, wiele kobiet ma przed sobą jeszcze długą drogę, by dojść do takiego etapu, na jakim Ty jesteś. Ale chyba najważniejsze jest jednak odpowiednie zaplanowanie trasy. Jeśli ktoś o to dobrze zadba, bo wyniki powinny pojawić się odpowiednio szybko.

    OdpowiedzUsuń