niedziela, 23 sierpnia 2015

13 miesięcy bez farbowania

Mija 13-ty miesiąc bez farbowania!


I mimo, że wciąż jeszcze daleko do wymarzonych naturalek, to naprawdę podziwiam się, że wytrzymuje tyle z tym odrostem, szczególnie, że moje odrosty są czarno-brązowe, a farbowana część wypłukała się z brązu 5.0 do złotego blondu.

Co już niestety niemiłosiernie widać na zdjęciach - same zobaczycie:


w cieniu
w słońcu


Najgorsze w tym wszystkim jest to, że włosy totalnie różnią się porowatością.
Farbowane potrafią niesamowicie się puszyć i strączkować... 
A te naturalne? 
- Śliskie, błyszczące, nie puszące się. 

I jak to zwykle bywa, ostatnio kusi mnie by je znów pofarbować, tyle że szamponem do 5 myć....



Co więcej moje włosy rosną bardzo słabo - mimo, że stosuję cały czas wcierki (więcej możecie poczytać w moich comiesięcznych kosmetycznych pamiętnikach, np. TU), to długość mojego odrostu po 13 miesiącach wynosi zaledwie 13 cm. 
Przekłada się to niestety na mój standardowy przyrost (1 cm/miesiąc), który osiągam zarówno bez żadnych wspomagaczy.

Czasami oczywiście jest to zwykłe złudzenie w postaci kruszących się końcówek, jednak w moim przypadku jest to rzeczywistość.



7 komentarzy:

  1. Może spróbuj zafarbować je na odcień taki jak naturalny i nie będzie takiej róznicy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie 13 miesięcy temu zafarbowałam je na naturalny kolor Garnierem 5.0 (http://urodaflesz.blogspot.com/2014/08/moje-wosy-po-garnier-color-sensation-50.html)
      po to by łatwiej wrócić do naturalek.
      I niestety kolor się wypłukał do złotego blondu.

      Usuń
  2. powiem Ci, że mam podobną sytuację, z tym, że nie farbuję włosów krócej. Farbowane były na jasne blondy, a swoje mam podobne do Twoich. Zupełnie inne włosy, farbowane są suche, puszące, a moje szybko się przetłuszczają, są bardziej nawilżone no normalnie komedia na głowie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama wracałam do naturalnego koloru, może zmień wcierki na inne? Możliwe, że te które obecnie stosujesz nie działają na Ciebie, a inne mogą zdziałać cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba już wypróbowałam wszystkie wcierki, jakie tylko dostępne są na rynku. I tylko Seboradin czy Radical potrafiły mi zatrzymać wypadanie włosów, a nawet spowodować delikatny wysyp baby hair. Natomiast nigdy żadna wcierka nie przyczyniła się do przyspieszenia wzrostu moich kudełków.
      Nie wiem, może są jeszcze jakieś specyfiki, które są w stanie zdziałać cuda, ale ja niestety póki co takich nie znam......

      Usuń
  4. Efekt jest bardzo widoczny. Każdy powinien co jakiś czas dać włosom odpocząć, by mogły się zregenerować. Jeśli chodzi o odżywki, to bardzo pomocne są przesyłki krajowe fedex. Dzięki temu można zamówić do domu dokładnie to, co jest potrzebne.

    OdpowiedzUsuń