Przez ostatnie trzy miesiące nic nie zmieniło się w pielęgnacji moich włosów, poza oczywiście skróceniem ich o 5 cm (dokładnie w ostatnim tygodniu lipca).
Ogólnie ich stan jest zadowalający, choć jak zwykle na zdjęciach wyglądają jakoś inaczej (mają trochę inny kolor i są bardziej spuszone, niż wydaje mi się to w lustrze) - chyba najwyższa pora zmienić aparat albo miejsce robienia selfie ;)
Kosmetyki stosowane w sierpniu:
Szampony: szampon Radical regenerujący, Seboradin przeciw wypadaniu, szampon chlebowy Agafii
Maski: Vatika z czarnuszką, Vatika z henną oraz Lavera do włosów farbowanych i O'herbal wzmacniająca
Spraye: lotion Seboradin oraz Gliss Kur odżywka deep-repair
Olejki: olejek z czarnuszki
Długość mierzona od linii czoła: 76 cm
Ubrania:
szare spodenki kupione w TXM24 przez Refunder.pl, biała bluzka kupiona w sklepie Magmac.pl, a szara w Lidlu, sukienka kupiona na Aliexpress również z wykorzystaniem Refundera, spodenki jeansowe uszyłam sama (właściwie to przerobiłam swoje już znoszone spodnie jeansowe) :)