piątek, 1 kwietnia 2016

Z kosmetycznego pamiętnika_III 2016

Witajcie!



Dziś przed Wami podsumowanie MARCA.
(TU znajdziecie podsumowanie stycznia i lutego)


WŁOSY:

Naturalny odrost wynosi już około 20 cm.

Długość włosów mierzona od linii czoła: 74 cm 
Przyrost: 1 cm 

W marcu moje włosy niesamowicie się puszyły i były bardzo suche, więc niemalże przed każdym myciem (włosy myję co drugi dzień) nakładałam na nie na 1-3 godz. przed kąpielą jedną z niżej wymienionych masek i olejków.


Różnica w kolorze włosów wynika tylko i wyłącznie z natężenia naturalnego oświetlenia (oba zdjęcia robione przy oknie)

Cały czas wykańczam zeszłoroczne kosmetyczne zapasy.


Szampony: naprzemiennie Farmona Pokrzywa i Farmona Bursztyn

Stosowane tylko od połowy włosów w dół metodą OMO:
Maski: maska ProSalon Milk and Honey, maska Plus Solution intensywnie regenerująca do włosów suchych i zniszczonych, Kallos Blueberry, Radical - kuracja do włosów suchych i łamliwych

Odżywki: brak

Wcierki: brak

Olejki: Garnier Goodbye Damage na końcówki oraz cudowny olejek Garnier termoochronny, olej Argan Oil z serii Loton Spa&Beauty, odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym z Avonu



TWARZ I CIAŁO:

Do mycia: hipoalergiczne mydło naturalne




Do kremowania: olejek Elancyl


4 komentarze:

  1. Mnie też włosy rosną około 1 cm. Chciałabym więcej,ale nic na nie nie działa:<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez nigdy zaden produkt/wcierka czy suplement diety nie wywolal znacznego przyrostu wlosow. Niezmiennie czy stosowalam jakies wspomagacze czy tez nie, przyrost zawsze wynosil okolo 1 cm.

      Usuń
  2. Może korzystacie ze złych marek? U mnie suplementy się dobrze sprawdziły. Myślę, że powinniście zgłębić się bardziej w ten temat, by przekonać się, że jednak to faktycznie może zadziałać.

    OdpowiedzUsuń