Wiem, wiem.... miał być post o produktach Eveline z olejkiem arganowym i keratyną, ale w międzyczasie wpadłam na "genialny" pomysł by poprawić kolor swoich włosków i zlikwidować odrosty.
I koniecznie musicie zobaczyć co mi wyszło ;)
Dokładnie tydzień temu pofarbowałam swoje włoski pianką Wellaton 7/1 - średni popielaty blond i .....?
Na mojej głowie pojawiły się czarno-bure włosy z odcieniem rudości!
Co prawda nie wyglądało to najgorzej, ale od oczekiwanego efektu było dalekie...
I dopiero po tygodniu codziennego mycia włosków, efekt koloryzacji zaczął przypominać obrazek z opakowania.
Zresztą same oceńcie:
Szczerze: szału nie ma.
I mam nadzieję, że ten nierówny kolor, to tylko efekt padania promieni słonecznych ;)
Niezmiernie jestem tylko ciekawa, jak moje włosy będą wyglądały za tydzień, skoro przez ostatnie 7 dni kolor z prawie czarnego zszedł do burego jasnego brązu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz