Witajcie Moje Drogie Czytelniczki!
Ostatnio tematyka włosowa, to moja główna obsesja - a to dlatego, że moje włosy lecą garściami od trzech miesięcy i nic im nie pomaga :( Nawet sposoby, które sprawdziły się w ostatnich latach zawiodły :(
Nie pomógł Radical (ani ampułki, ani wcierki, odżywki, szampony, balsamy), nie pomogła BioSilica, ani Seboradin, ani nawet drożdże.
Więc w tygodniu zamówiłam trochę rosyjskich kosmetyków i od wczoraj jestem posiadaczką aktywnego serum na porost włosów Babci Agafii, marokańskiej odżywki i maski Planeta Organica oraz balsamu z olejem z rokitnika Planeta Organica i lotionu przeciw łysieniu Subrina Recept.
Oczywiście nie zamierzam wszystkich tych kosmetyków stosować na raz, gdyż chcę zobaczyć co wreszcie mi pomoże...
Na pierwszy ogień poszedł więc balsam z olejem z rokitnika Planeta Organica oraz serum na porost włosów Babci Agafii i zobaczcie jak moje włosy dzisiaj wyglądają:
Jest ich niesamowicie dużo!
Dla mnie te fotki, to ogromne zaskoczenie! Po tylu miesiącach wypadania to aż cud, że mam jeszcze tyle włosów.
Szkoda tylko, że jest to wizualny efekt i przypłacony ogromnym przesuszem :(
No ale nic, na pewno nie mam zamiaru się poddawać i będę dalej kontynuować moją wojnę z wypadaniem włosów.
Tu chciałabym tylko by moje włosy polubiły się z rosyjskimi kosmetykami, bo naprawdę cudownie pachną, mają rewelacyjne składy, a przy tym tak niewiele kosztują :D
Może trochę się puszą ale wyglądają na niesamowicie gęste moje niestety nawet jak się puszą są cienkie i rzadkie :( musze wypróbować te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńA może to ta pora roku wpływa na ich wypadanie ? Mi zawsze jesienią więcej wypada .. A próbowałaś może tabletek Vitapil? Mi osobiście pomogły :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJa niestety też borykam się z wypadaniem. Jesienią to u mnie norma więc mam nadzieję że niebawem wszystko się ustatkuje.
OdpowiedzUsuńU mnie to samo. Jesień to włosy lubią sobie powypadać! Głowa do góry będzie lepiej! A włosów masz na prawdę burzę ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny zgadzam się z Wami w 100% :) Jesienne wypadanie to chyba norma u większości z nas! Ale u mnie zwykle to wypadanie zaczynało się pod koniec sierpnia i kończyło we wrześniu, natomiast teraz zaczęło się z początkiem sierpnia i do dnia dzisiejszego tych włosów jest pełno w całym domu :( Wiem, że powinnam iść do lekarza, tylko moja praca mi zupełnie na to nie pozwala :( więc ratuję się wszystkimi dostępnymi sposobami....
OdpowiedzUsuńJesienią chyba faktycznie większości z nas wypadają mocno włosy ;)
OdpowiedzUsuńCzyli też nie polubiłaś się z rokitnikiem od PO ;)
Naprawdę pory roku mają wpływ na wypadanie włosów?
UsuńZa to balsam marokański i maseczka planeta organica dla mnie są cudne;)
OdpowiedzUsuńDla mnie balsam marokański i maseczka z tej samej serii, to też rewelacja :D
UsuńBalsam marokański wypróbowałam po raz pierwszy 2 miesiące temu i byłam nim zachwycona, więc w październiku do mojego koszyka wpadł ponownie ten sam balsam plus maseczka, serum na porost włosów Babci Agafii i ten balsam rokitnikowy i jak dotąd tylko z tym ostatnim produktem moje włosy się nie polubiły - choć przy takim wypadaniu włosów jak moje, mieć taką szopę, to coś :P
Polecam maskę Henna Pilomax. Wzmacnia włosy hamując ich wypadanie oraz przyspiesza porost nowych włosków.
OdpowiedzUsuń