czwartek, 17 października 2013

Olejowanie włosów krok po kroku

Olejki mają wyspecjalizowane formuły, dzięki temu można stosować je do różnych problemów włosowych i nie uwierzycie ale odkryłam to całkiem niedawno i to za sprawą ampułek Marion, ale o tym olejku wkrótce.
Przejdźmy jednak do samego sposobu olejowania włosków.



Zatem jak olejować włosy by kuracja okazała się skuteczna?


WZMACNIAMY CEBULKI
Aby wzmocnić włosy i zapobiec ich wypadaniu, warto zabieg olejowania stosować regularnie - przynajmniej raz w tygodniu.


W pierwszej kolejności podgrzewamy świeczką (tzw. fiszką) dwie łyżki oleju, np. kokosowego i dodajemy kilka kropli (6-8) olejku rozmarynowego lub rycynowego (które pobudzają włosy do wzrostu).
Następnie aplikujemy mieszankę na skórę głowy - najlepiej strzykawką bez igły i delikatnie opuszkami palców wcieramy w skórę głowy.



WZMACNIAMY PASMA
W pierwszej kolejności podgrzewamy świeczką (tzw. fiszką) w miseczce odrobinę wybranego oleju (w zależności od rodzaju włosów i ich potrzeb, może to być olej kokosowy, lniany lub po prostu oliwa z oliwek). Następnie zanurzamy płaski pędzel w miksturze i smarujemy włosy pasmo po paśmie - zaczynając ok. 5 cm od skóry głowy i przeciągając pędzel po same końce naszych kudełków ;)



REGENERUJEMY KOŃCÓWKI
Nakładamy odrobinę wybranego oleju (np. kokosowego lub z pestek owoców afrykańskiego drzewa tamanu) na końcówki pasm, delikatnie go wmasowując. Potem zwijamy włosy w koczek, nakładamy na głowę foliowy czepek i zawijamy na głowę turban z ręcznika. Dzięki temu olej wniknie w strukturę naszych włosków. Po minimum 30 minutach zmywamy olejek łagodnym szamponem. I po osuszeniu możemy nałożyć jeszcze olejek do zabezpieczenia końcówek.
Ja po umyciu i osuszeniu włosów nakładam jeszcze odrobinę olejku arganowego, np. z Avonu.




Więcej na temat olei i olejków możecie poczytać tutaj:

Oleje, olejki do włosów - kuracje, efekty, ulubieńcy, .... - część I
Oleje, olejki do włosów - kuracje, efekty, ulubieńcy, .... - część II

Oleje, olejki do włosów - kuracje, efekty, ulubieńcy, .... - część III

6 komentarzy:

  1. To chyba z jakiegoś artykułu? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczę Cię, ale napisałam to sama :)

      Usuń
    2. A tak na marginesie, jak ktoś tu nie wierzy w moje zdolności pisarskie, to zapraszam do zapoznania się z moimi artykułami opublikowanymi na łamach "Logistyki", "Logistyki i Jakości", "TOP Logistyki", "TSL Biznesu", "Magazynu przemysłowego", "Pulsu Biznesu" czy "Poradnika Hurtownika" oraz "Radia Efemki", jak również prezentacjami wykładanymi na konferencjach poświęconych tematyce logistycznej.

      Usuń
  2. muszę w końcu zacząć olejować skalp:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać, że jeszcze nie olejowałąm na ciepło (poza dwoma olejami kokosowym i indyjskim). Może warto poświęcić trochę więcej czasu, bo efekt będzie lepszy...?

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio odkryłam olejek z czarnuszki Kardashan , naprawdę super

    OdpowiedzUsuń